wtorek, 21 kwietnia 2015

Od Maksa do Taigi c.d

Uśmiechnąłem się, bajka po jakimś czasie się skończyła.
- A ja mam brata. - powiedział nagle.
- Tak, jak się nazywa? - uśmiechnęła się do niego.
- Filip. Ma 12 lat. - odpowiedział.
- Właśnie... czemu też nie przyjechał? - spytałem.
- Jest u dziadka. Ma przyjechać jutro może. - powiedział. Westchnąłem pod nosem. - Chodźmy już do domu. - jęknął.

Taiga? Brak weny T.T

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz