wtorek, 21 kwietnia 2015

Od Victorii do Marco c.d

- No może. - lekko się uśmiechnęłam i z powrotem przewróciłam się na plecy.
Marco położył się obok mnie, rozmawialiśmy, wpatrując się w gwiazdy. Było całkiem miło.
- Patrzy, wielki wóz. - powiedziałam wskazując gwiazdozbiór.

Marco?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz